Straszneeeee!
Straszny tydzień, jak dobrze, że już się kończy. Ale przynajmniej obył się bez angielskiego. :D
We wtorek był sprawdzian z biologii (mam nadzieję, że chociaż 4 dostanę), dziś była kartkówka z chemii i Pani Profesor z biologii również mnie zapytała i dostałam 5 - jestem w szoku. o.O
Oczywiście Pani od polskiego też nie mogła obejść się bez kartkówki z ,,Pana Tadeusza".
Jeszcze tylko 2 tyg. do ferii!! :D
czwartek, 10 stycznia 2013
czwartek, 3 stycznia 2013
9.
A do wakacji jest aż 175 dni. Niech ten czas leci szybciej! A później tylko klasa maturalna i koniec! :D
Jestem chyba jedną z niewielu osób, która nie boi się matury, w sumie gdybym się denerwowała to mogłabym ją zawalić, a nie mam takiego zamiaru. :D
Dzisiejsza pogoda mnie załamała, jest deszczowo i nie mam ochoty na nic. Nie podoba mi się to - chyba dopada mnie jakaś chandra lub depresja. Nie mam nawet weny do czytania! ; <
Mam do przeczytania aż 4 książki! A do kupienia też mam kilka:
- Krąg
- Dotyk Julii
- Serce w chmurah
- Cień Anioła.
wtorek, 1 stycznia 2013
8.
Nie pisałam dawno, żadnego posta. Niestety już po Sylwestrze , a jutro do szkoły. : < Najgorszy moment w życiu każdego ucznia, w całej Polsce. :D
Sylwestra spędziłam trochę inaczej niż planowałam. Miałam urządzić sobie maraton filmików Niekrytego, ale w ferie odbębnię. :D
Zakupy udane, z koleżanką kupiłyśmy sobie takie same bluzki. :D
Teraz czekam na rozstrzygnięcie konkursu na najlepszą recenzję książki Niekrytego Krytyka - wiem, że nie wygram, bo pewnie nawet szans nie mam. Ale spróbowałam.
Sylwestra spędziłam trochę inaczej niż planowałam. Miałam urządzić sobie maraton filmików Niekrytego, ale w ferie odbębnię. :D
Zakupy udane, z koleżanką kupiłyśmy sobie takie same bluzki. :D
Teraz czekam na rozstrzygnięcie konkursu na najlepszą recenzję książki Niekrytego Krytyka - wiem, że nie wygram, bo pewnie nawet szans nie mam. Ale spróbowałam.
Jeśli chodzi o książkę to nadal jestem w pierwszym rozdziale.
czwartek, 27 grudnia 2012
7.
Święta, święta i po świętach - dziś chyba każdy to powiedział. :)
Tegoroczne święta minęły dość dziwnie i to nie jest tylko moje zdanie.
Chyba już trzeci raz przeczytałam książkę Niekrytego Krytyka. :D Sama nie wiem czemu tak mnie ciągnie do tej akurat książki. A mam jeszcze do przeczytania trzy części sagi "Szeptem". <3
Tegoroczne święta minęły dość dziwnie i to nie jest tylko moje zdanie.
Chyba już trzeci raz przeczytałam książkę Niekrytego Krytyka. :D Sama nie wiem czemu tak mnie ciągnie do tej akurat książki. A mam jeszcze do przeczytania trzy części sagi "Szeptem". <3
Praca nad moją książką idzie mozolnie, ale postanowiłam, że ją skończę.
Jednak wyprawa na zakupy odbędzie się w sobotę. :D
A oto mój krzywy ryjek z ukochana książką. :D
środa, 26 grudnia 2012
6.
Pierwszy dzień świąt minął nawet całkiem, całkiem. Przynajmniej nie ja musiałam sprzątać. ;p
Dziś zostaje sama w domu, bo już nie chce mi się nigdzie jeździć - ale i tak wieczorem będę miała gości.
W końcu się wyspałam, a teraz relaksuje się przy muzyce i myśleniu nad książką, którą zaczęłam pisać. Postanowiłam, że nie przerwę pisania póki jej nie skończę.
Dziś zostaje sama w domu, bo już nie chce mi się nigdzie jeździć - ale i tak wieczorem będę miała gości.
W końcu się wyspałam, a teraz relaksuje się przy muzyce i myśleniu nad książką, którą zaczęłam pisać. Postanowiłam, że nie przerwę pisania póki jej nie skończę.
Czekam na 31 grudnia. ;p
Wybieram się z koleżanką na zakupy - najwięcej wyprzedaży. ;p
poniedziałek, 24 grudnia 2012
5.
Znalazłam chwilę czasu między sprzątaniem, a gotowaniem.
Chciałabym złożyć życzenia wszystkim tym, którzy trafią na mojego bloga (pewnie nikt tego nie przeczyta).
Chciałabym złożyć życzenia wszystkim tym, którzy trafią na mojego bloga (pewnie nikt tego nie przeczyta).
A więc, życzę Wam wszystkiego co najlepsze, pogody ducha, zdrowia - bo jednak jest najważniejsze, cierpliwości, wewnętrznej siły, która pozwoli pokonać wszystkie problemy, pomyślności i sukcesów w nadchodzącym roku! :)
niedziela, 23 grudnia 2012
4.
Uff, nareszcie koniec gotowania... chociaż jutro jeszcze musimy zrobić dwie sałatki! ;/
Nie mam już na nic siły, przygotowania do świąt są gorsze niż same święta. Przynajmniej w tym roku my będziemy jeździć do innych i to oni będą musieli sprzątać. ;p
Nie mam już na nic siły, przygotowania do świąt są gorsze niż same święta. Przynajmniej w tym roku my będziemy jeździć do innych i to oni będą musieli sprzątać. ;p
Jeśli chodzi o książkę, to utknęłam w pierwszym rozdziale, ale praca wre nadal.
Oczywiście dopóki nie skończy mi się wena - czuje, że szybko się to nie skończy. :D
Mam nadzieję, że to wolne szybko się nie skończy, bo chciałabym troszkę odpocząć od szkoły. Przez całe półrocze ciężko harowałam (czasami mi się już nie chciało ;p) i potrzebuję przerwy, żeby nabrać nowej energii - byle do 28 stycznia, czyli do ferii. :D
Subskrybuj:
Posty (Atom)